Originally Posted by: Gość Popytaj ludzi z basenu o tą imprezę na której to miało miejsce. Pijanych ludzi nie wpuszcza się na basen.
ale czy ówczesny dyrektor Jan Waresiak miał prawo do rękoczynów?Czy od interwecnji nie sa odpowiednie służby? Ten człowiek co stał przy kasie nic nie robił , a Waresiak chwycił go za szyję i dusił, używając przemocy. Ładne kwiatki by były jakby prezesi firm, dyrektorzy a może burmistrz i starosta będą bili niewygodnych petentów.