To chyba z powodu pracy rodziców w Brzesku i dłużej działającej świetlicy. Zgłoście problem w wydziale edukacji. Pierwszeństwo mają dzieci z rejonu, po co przyjmują wszystkich chętnych nawet tych z sąsiednich wsi skoro ci mają swoje szkoły bliżej miejsca zamieszkania. Chyba że szkoła dostaje pieniądze od ilości dzieci które chodzą i stąd to przepełnienie.

E co wy trójka jeszcze z "pincet" dzieci przyjmie tylko nie dziwcie się jak będziecie dzieci odbierać o 20:):):) A organ ........... przecie wybory się zbliżają...:)

Żeby zapobiec dwuzmianowości w szkołach, mozna dołączyć do budynków cos w rodzaju kontenera (jak niegdyś dla powodzian). Obecnie mają bardzo estetyczną bryłę, wykonane z porządnych materiałów

Szkołę w Jadownikach jak zamkną to na pewno wzrośnie ilość dzieci w PSP 3 bo większości rodziców jest po drodze zawieźć dziecko no PSP 3 niż do PSP 2 w Jadownikach tym bardziej że tam w godzinach porannych grozi to uszkodzeniem pojazdu. A z tego co widać to dyrektor nic nie robi żeby dofinansowali tą szkołę.

Szkołami na wsiach wystarczy zacząć porządnie zarządzać: wymusić na nauczycielach solidność i trzymanie poziomu nauczania i co z tym idzie dyscyplinę oraz WYMAGANIA!
To nie jest trudne. Rodzice szybko wyczają która szkoła trzyma poziom i sami zaczną tam dzieciaki posyłać, nawet jak po drodze nie będzie!
Ja nie rozumiem dlaczego nauczyciele i dyrektorzy nie mogą tego zrozumieć!

Dlaczego szkola nr.2 w jadownikach nie moze poradzic sobie z jednym uczniem z mlodszych klas ktory nie dosc ze rozwala kazda lekcje, to jeszcze stanowi zagrozenie psychiczne i fizyczne dla innych dzieci?

Skąd wiesz że nie może poradzić sobie?

Bo rozmawiam ze swoim dzieckiem które opowiada mi co sie dzieje w klasie i to trwa juz dosc dlugo.

Jest inny problem w brzeskich szkołach w jednej szkole pracuje mąż ,żona, siostra, ciocia i inne pociotki,gdy dorośnie córcia/synuś to też tatuś/wujek go przytuli i znajdzie się etacik.NEPOTYM ROZDĘTY DO GRANIC PRZYZWOITOŚCI.

W Polsce wszyscy wiedzą kto był katem i kto ofiarą. Problem w tym, że durni polscy politycy i dyplomaci nie potrafią tego głośno mówić na zewnątrz. Co roku mamy 2-3 uroczystości w Oświęcimiu, na które zjeżdżają się osobistości z całego świata a przedstwiciele narodu polskiego NIGDY nie mówią o tym, że to NARÓD POLSKI poniósł największe straty w czasie II wojny światowej.
Żydzi zawładnęli określeniem holokaust, który w XXI wieku utożsamia się tylko i wyłącznie z mordowaniem ludności żydowskiej w czasie II wojny a Polscy, którzy ginęli milionami, których kraj w ogromnej części został zrównany z ziemią, którzy tłukli się na wszystkich frontach świata siedzieli cicho i dziś są oskarżani o współudział.
Od Polaków żąda się wypłaty odszkodowań, to dzisiaj POLACY PŁACĄ EMERYTURY Żydom, którzy ucierpieli z rąk niemieckich w czasie II wojny.
Za tą ostatnią ustawą głosowali wszyscy politycy z PiS-em i PO włącznie.
To na wypadek, gdyby znowu się trafił jakiś durny nawiedzony twierdzący jakoby PiS sprawił, że Polska wstaje z kolan.
PiS, PO, PSL, SLD i cała reszta sprawiła że jesteśmy na kolanach i długo nie wstaniemy!