Gwoli wyjaśnienia do tego, co się teraz przetacza wokół całej sprawy, szczególnie kwestii finansowych, za które jesteśmy oczerniani.
1) podczas składania zeznań pod przysięgą w kurii tarnowskiej (na szczęście rzecznik kurii przyznał, że są takowe, bo już baliśmy się, że i tutaj ukręcą sprawę) poinformowaliśmy, że nie chcemy ŻADNYCH pieniędzy w tej sprawie. Naszym celem były 3 proste kwestie, o których pisze GK: odsunięcia księdza S. od pracy z młodzieżą, przeniesienia na mniejszą parafię oraz odebrania mu tytułu infułata. NIC więcej. Jak widać sprytnie udało się dwie pierwsze kwestie zrealizować. Trzecia - odebranie infułata - jest "procedurą długą i skomplikowaną" jak twierdzi rzecznik kurii. Domyślamy się więc, że skoro tak poważna jest ta procedura, to lepiej jej w ogóle nie ruszać, bo... jeszcze dojdzie sprawa do Papieża Franciszka i dopiero zrobi się "zadyma" w kościele polskim. A może nawet być usunięcie ze stanu kapłańskiego, co nie jest rzeczą niespotykaną w takich sprawach. Jak więc widać - trzeci nasz postulat nie został spełniony. Zatem by pomóc dotrzeć z informacjami do Franciszka użyjemy wszelkich dostępnych środków. Nawet pozwu cywilnego o bardzo wysokie odszkodowanie, jak zaznaczył nasz mecenas. Nie zamierzamy brać tych pieniędzy (notabene pochodzących z Waszych datków), przeznaczymy je na ustalony cel. Mamy nadzieję, że szarpnięcie diecezji na kilkaset tysięcy PLN skutecznie przywoła rządzących diecezją do pozbycia się z jej szeregów ludzi, którzy tak ohydne krzywdy wyrządzają dzieciom i w dniu dzisiejszym są BEZKARNI.
2) o ile wywiad i zgodę dawaliśmy TYLKO Gazecie Krakowskiej, o tyle musieliśmy się liczyć z tym, że media podchwycą temat i niektóre przekolorują go na swój styl. Na dzień dzisiejszy jest informacja w kilku miejscach, ale czytając uważnie i porównując do źródła sami wyciągniecie wnioski, kto pisze prawdę, a kto nagina rzeczywistość i chce nam przypisać słowa, których nie mówiliśmy.
Źródło:
http://www.gazetakrakows...ich-seksualnie,9487729/
Odpisy ze źródła:
http://www.bochnianin.pl...ego-proboszcza-z-bochni
http://www.bochnianin.pl...ego-proboszcza-z-bochni
http://wiadomosci.onet.p...owanie-seksualne/h42kjf
I na końcu tradycyjnie FAKT, który musi pozmieniać treść...
http://www.fakt.pl/krako...ie,artykuly,617359.html
3) w kwestii Pana Konrada możemy w artykule źródłowym przeczytać wypowiedź: (...) jest mi bardzo żal pana Konrada - mówi ksiądz S. - Według mnie ma problemy psychofizyczne albo psychiczne (...). Linia obrony słuszna, jednak bardzo mało oryginalna. Można powiedzieć, że kopiuj/wklej z innych takich spraw. Tak bronią się wszyscy "niewinni" w KK. Wielka szkoda, że nagle jeden poszkodowany jest "psychiczny", drugiego poszkodowanego sprawca nie zna, trzeci... echhhh
I na koniec
Jak już mówiliśmy w kurii - nie chcemy zemsty, nie chcemy pieniędzy, nie chcemy więzienia dla niego, ani żadnej innej krzywdy. Chcemy zwykłej ludzkiej przyzwoitości, przyznania się do błędu i zaprzestania ukrywania takich osób w KK. Czy nasze żądania były wygórowane? Jak widać tak.
Najprościej powiedzieć, że jest Rok Miłosierdzia, że się nam wybacza i dalej robić swoje. Ciemny lud to kupi.