bo mu nie wolno? albo śpi? Za to Miłosierdziowski wali jak opetany hehe

Wczoraj o 21 takie fajne kuranty się tłukły. Kie wiem czy pobliskim mieszkańcom też się tak podobały jak mi

W tym wątku powinni się wypowiedzieć mieszkańcy z centrum Brzeska i ich powinno się zapytać czy się podoba bicie dzwonu, nie wspominając już o co niedzielnych mszach które słychać na pół miasta. Naprawdę im współczuję...

Mieszkam w centrum miasta i to jakaś paranoja z tymi dzwonami!!!! Od 6 rano się nie śpi, w niedziele okna nie da się otworzyć, nie wiem czy jest sens iść na niedzielną mszę, jak wysłucham ją parę razy! Dziwne że dzwony słychać na cmentarzu przy parafii Miłosierdzia, a dzwony od nich w centrum miasta nie słychać! Nie dzwonią one co godzinę, o 21 nie grają Apelu Jasnogórskiego, o 18 Chwalcie łąki umajone, a o 12 jeszcze jakieś pieśni, i nie widzę problemu. PRZECIEŻ TO IDZIE ZWARIOWAĆ! Z tego co słyszałam, nie jest to nawet prawdziwy dzwon tylko głośniki...

Jak już nie będziesz mógł wytrzymać to się wyprowadź z Brzeska. Krakowa nie polecam ze względu na grany co godzinę hejnał.

Pięknie dzwoni-super że i w Brzesku jest coś takiego jak w prawie każdej innej parafii.:)
A jak się komuś nie podoba to niech się na wieś wyprowadzi (byle daleko od kościoła) bo jak się nie lubi hałasu to nie rozumiem jak można przy głównej w centrum mieszkać.:D

A co się stało z prawdziwym dzwonem?

Tak , masz rację !!! Szanujmy się wzajemnie . Ale to także dotyczy księży ! Jeżeli ksiądz chce być szanowany , nie także ON szanuje innych , także tego pojedynczego człowieka ...............

zadziwiające jest to, że ludzie potrafią mówić w tym temacie o bogu, szatanie, terroryźmie,owczarni, pasterzu ...itd. - a nie wpadnie im na myśl, że przestrzeń publiczna jest wszystkich i winno się wzajemnie szanować, jak to w cywilizowanym kraju. Nie wolno wyć nalanym w blokowisku, bić jak szalony w dzwony o 6 rano, nagłaśniać na wszystkich imprezę u cioci czy mszę w kościele. Każdy ma prawo korzystać z tego czego chce, ale nie wolno zmuszać innych do tego samego. I wszystkie te zachowania można nazwać chuligaństwem, nie ważne czy w wykonaniu drobnych pijaczków, czy innych, co dla jednych jest pieśnią, dla innych może być smętnym wyciem, bębnieniem bez sensu itp. Czyli szanujmy się!!!!!

Kiedy ten kurant znudzi się kaznodziejom. Wyłączcie to kur...wo !!!!