hahahaha burmistrz wplynie na drabika tos napisal. pokaz mi jeden kosciol w polsce ktory nie dzwomi bo przeszkadza to ludziom ??

niech se dzwoni, tylko ciszej. o to jest ten ambaras.

hahaha
czytaj post #180
wystarczy tylko trochę chęci i samozaparcia, bo to Drabik jest dla nas a nie my dla niego

Są tu większości frustraci którym wszystko przeszkadza a to Burmistrz niedobry a to szkoły beznadziejne a to podzielniki nie takie i tak można by wymieniać w nieskończoność. A jeśli chodzi o dzwon to jak będą Cię nieśli lub wieżli na cmentarz to może Twoja rodzina chcialaby aby on bił.

jeżeli ktoś ma własne zdanie, to nie tylko nie jest frustratem, a jeżeli tym bardziej taka negatywna opinia o brzeskiej rzeczywistości jest formułowana przez bardzo wielu ludzi i oparta jest na racjonalnych przesłankach, to tym bardziej zasługuje na poważanie.
Dzwonnicy w Brzesku są tak natrętni, a temat wraca na forum od kilku lat /czyli jest problem/, że trudno być tolerancyjnym do takiego zachowania. Jakkolwiek tolerancja, w przypadku księży katolickich, jest to pojęcie absolutnie obce, i niestety trudno będzie to od nich wyegzekwować. Co wcale nie znaczy, że jest to niemożliwe. Po pierwsze: dawajcie im mniej pieniędzy, po drugie: mniej kasy państwowej, a efekty powinny pokazać się już nierychło.

30 % w tej miescinie ?? chyba 0,3. To jest tutaj niemozliwe.

Prawda, ale widać da się coś zrobić w temacie ksiendzuf

Tacy jak Ty -jak mają pogrzeb w rodzinie to zawsze mają pretensje że DZWONY BIŁY ZA KRÓTKO lub MOGŁY BIĆ DŁUŻEJ I GŁOŚNIEJ...

Kompletnie tego nie pojmuję!
Mieszkam w Brzesku 60 lat, od młodości, dzień w dzień, blisko centrum. Miasto spokojne aż za nadto, fajnie się żyje.
I nagle przychodzi dzień, kiedy zaczynają dzwony naparzać, aż bębenki pękają. Utrudnione jest normalne życie.
I słyszę, że to ja mam się wyprowadzić, jak mi się nie podoba, albo posłuchać jakiś turasów, bo u nich też wali. No czy wyście pogupieli całkiem? Niech się wyprowadza ten, co te dzwony puszcza! To on przylazł do nas, a nie my do niego.
Ciekawe jakbym ja zapuścił swoją muzykę na pół miasta, i co by wtedy ludzie powiedzieli? Żem od zmysłów odszedł i do czubków mnie dać! A my musimy tego słuchać i nie wolno nam nic mówić.

a to dlatego ze kosciol rzadzi w polsce a ludzie sie ciesza jak by bylo z czego. wyjdz ty szary czlowieku na ulice i drzyj ryja ( i tak ciszej niz dzwony) to zobaczysz jak szybko policja podjedzie.