Władze oświatowe już przejrzały na oczy i odcięły się od tego kompromitującego cyrku tak, że nie firmują już tej błazenady, bo to wygląda tak "Uczył Marcin Marcina....."

To kto do licha ma się tym zajmować, rolnik, przedszkolanka, bezrobotny? a za co wójt Kwaśniak i wicewójt Żurek biorą pieniądze, przecież to my mieszkańcy-podatnicy świadczymy na ich wynagrodzenia. Fee!!!!! jak wczoraj wieczorem cuchnęło w Borzęcinie fekaliami bo mieszkańcy opróżniali szamba przed niedzielą. Naprawdę trudne jest życie w tym Borzęcinie

Stało się, w Uszwicy płyną śnięte ryby! Za brak kanalizacji w gminie Borzęcin jest personalnie odpowiedzialny Pan Janusz Kwaśniak!!! Kiedy ktoś zainteresuje się słynnymi Borzęckimi zbiornikami "bezodpływowymi"?

Ma Pan racje, połowa oznacza, że druga połowa już ma a dany samorząd cały czas inwestuje w rozwój sieci kanalizacyjnej. W gminie Borzęcin jako jedynej powiecie Brzeskim nie robi się nic w tej sprawie! Po osobie, która przez 20 lat będąc wójtem, nie potrafiła wykonać jednego metra kanalizacji, nie należy się spodziewać, że coś w przyszłości zrobi. Być może jest tak, że budowa oczyszczalni wraz z siecią kanalizacyjną przerasta Janusza Kwaśniaka. Dlatego mieszkańcy gminy Borzęcin w najbliższych wyborach powinni zakończyć ten niechlubny rozdział gminy Borzęcin pod nazwą Janusz Kwaśniak!

Dziękujemy Panu Czesławowi Kwaśniakowi (pochodzi z Borzęcina) za potwierdzenie niezgodnego z prawem odprowadzania ścieków z terenu gminy Borzęcin. Przypominam, że mowa tu o +/- 15 tys. m2 ścieków w skali miesiąca!
https://zapodaj.net/7570fe812f9cf.jpg.html
https://zapodaj.net/ac2ea04926032.jpg.html

Czesław brat Wójta przestrzega i pisze na facebooku jak jest naprawdę . Opowiadanie bajeczek Wójta w prasie i rdn o inwestycjach będzie bez pokrycia tak jak to się działo z fermą wiatraków i pojezierzem tarnowskim.

Całkowita racja, że w Gminie Borzęcin mamy do czynienia z katastrofą ekologiczną i to nie małą a gigantyczną gdyż do środowiska wycieka, a raczej jest wylewanych świadomie z powodu braku oczyszczalni ścieków nie kilka, a co najmniej setki szamb oraz najmniej 2 z budynków użyteczności publicznej. Nasza gmina jest najprawdopodobniej jedyną gminą już nie w powiecie czy małopolsce ale w Polsce gdzie nie ma najmniejszego kawałka kanalizacji i oczyszczalni ścieków. W tej sytuacji środowisko całej gminy jest ogromnie skażone. Oprócz powietrza którym szczególnie wieczorem w soboty jest trudno oddychać bo mieszkańcy opróżniają szamba wylewając na pola bo nie mają innej możliwości gdyż władza samorządowa nie realizuje inwestycji w tym zakresie do czego jest zobowiązana. Nie może być już bardziej prymitywnego, kompromitującego i żenującego tłumaczenia, że "budowa kanalizacji jest nieuzasadniona ekonomicznie" bo jest rzadka zabudowa w Gminie Borzęcin. A co dopiero mogliby powiedzieć gospodarze gmin o terenach górzystych np. Iwkowej, Czchowa gdzie domy są rozrzucone po wzniesieniach i dolinach? Pomimo tego tam się buduje kanalizację bo wiadomo że w tej dziedzinie jak i innych inwestycjach służących ochronie środowiska nie można liczyć na zarobki, a przynajmniej jedną oczyszczalnie ścieków w gminie powinno się zbudować nie zależnie od tego czy na 1 km przypada 500 czy 5 mieszkańców bo podstawowym statutowym zadaniem samorządu jest działalność w interesie publicznym, szczególnie w interesie i na rzecz dobra mieszkańców. Mamy przecież XXI wiek, a nie średniowiecze i zagęszczenie domów w naszej gminie jest duże, zabudowa skupia się mocno wzdłuż rzeki Uszwicy wbrew śmiesznym tłumaczeniom. Skażona jest woda w rowach, studniach i Uszwicy, a także w tych zbiornikach wodnych, które miały w niespełnionych obietnicach stanowić "Pojezierze Borzęcińskie" Skażona jest gleba czyli ta warstwa ziemi na której rosną warzywa, owoce, zboża i którymi trujemy się spożywając je. Skażone są również grzyby rosnące na terenie Gminy Borzęcin, które to są powodem corocznego świętowania. Aż strach degustować wtedy potraw z grzybów, chyba że grzyby te pochodzą z poza terenu Gminy Borzęcin. A najbardziej w tej sytuacji śmieszne i żenujące jest organizowanie w takiej gminie na siłę imprez np. z TVS i ekologicznych konkursów przedszkolnych i szkolnych, bo jak można mówić i uczyć o ekologii w miejscu najbardziej skażonym na mapie województwa małopolskiego. Dlatego nikt też nie chce w gminie Borzęcin inwestować gdyż w sytuacji braku kanalizacji to jest trudne,a nawet niemożliwe. Władze samorządowe Gminy Borzęcin także czynnie popełniają przestępstwo ekologiczne godzące w środowisko wypuszczając fekalia z budynków samorządowych bezpośrednio do rzeki Uszwicy np. z Domu Ludowego i budynku starej gminy gdyż nie istnieją przy nich szczelne zbiorniki które byłyby opróżniane specjalistycznym sprzętem. Szczytem zaś arogancji, bezczelności i głupoty było wyjście na scenę podczas święta grzyba 4 gości - wicemarszałka województwa Sorysa, 2 Kwaśniaków i dyr. G.O.K. To jak za czasów najgłębszej komuny uprawiali nawzajem propagandę sukcesu i kadzili sobie wzajemnie opowiadając bzdety. Wicemarszałek mówił " podziwiam was za to że dbacie o środowisko' a wójt że "my dużo w Gminie Borzęcin inwestujemy" Powodowało to irytacje wśród mieszkańców bo takie głupoty można by opowiadać na innym kontynencie, a nie tu gdzie w promieniu kilku km nikt nie jest ślepy i każdy widzi całkowicie odmienną rzeczywistość. A kiedy obecnie przed wyborami słyszy się demagogiczne teorie jak to Gmina Borzęcin rozwija się wspaniale to u mieszkańców pojawia się śmiech i złość równocześnie, że przyszło im żyć w takiej gminie i jak widać nie ma perspektyw na rychłą poprawę bo obecna władza już nawet nie obiecuje w programach poprawy w tym zakresie. Innych osób chętnych do podjęcia pracy w celu wyprowadzenia Gminy Borzęcin z zapóźnienia i zacofania też nie ma z oczywistych i zrozumiałych względów, bo cóż można teraz zdziałać w tak fatalnej sytuacji ekonomicznej i ogromnym zadłużeniu naszej Gminy Borzęcin. Przykre to jest niestety, bardzo, bardzo przykre!!

Dało się i nadal rządzi PO, ale to może być ostatnia kadencja . Niepokojąca najniższa frekwencja w regionie z tego 2000 głosów ZA Wójtem - 900 Przeciw i w Sejmiku rządzi PIS, a więc o dotacjach na Disco Polo na imprezy i innych środkach unijnych od Marszałka Borzęcin może zapomnieć.

No to niewesoło jest w Borzęcinie bo gdyby wystartował kandydat PIS na Wójta to Janusz Kwaśniak by przegrał. Powtórzył by się scenariusz ze Szczurowa.

Pan Wójt Kwaśniak powołuje się na przepis prawny obligując mieszkańców do właściwego postępowania ze ściekami, a dlaczego sam nie postępuje zgodnie z prawem - nie przestrzega prawa, które zobowiązuje go do zbudowania co najmniej jednej oczyszczalni ścieków w gminie aby mieszkańcy mogli wywiązać się z obowiązku nałożonego na nich prawem skoro nie zbudował nawet najmniejszego kawałka kanalizacji (nie ma drugiej takiej gminy w małopolsce). Dlaczego wójt postępuje tak nielogicznie i bez sensu? przecież gdyby nawet wszyscy mieszkańcy gminy posiadali szczelne i bezodpływowe szamba to gdzie wywiozą ich zawartość skoro nie przygotował im warunków do tego? Zmuszeni są wylewać je na pola i do rowów konsekwencją czego skazona jest do potęgi cała gmina Borzęcin, a udziela się to i sąsiednim gminom bo fekalia przenikają tam z wodą. Gdyby mieszkańcy gminy Borzęcin chcieli nawet wywozić ścieki do oczyszczalni w innych gminach co kosztowało by ich krocie, to nie jest to możliwe bo oczyszczalnie te nie posiadają takich mocy przerobowych aby je przyjąć gdyż budowano je na potrzeby własne, a nie dla wójta nieroba. Zresztą w świetle tej informacji wójta na stronie gminy Borzęcin dotyczącej gospodarowaniem ściekami należy zapytać jak to wygląda ze ściekami z budynków samorządowych w gminie Borzęcin? (poruszano już wcześniej ten problem wiele razy). Gmina wywozi zgodnie z przepisami tylko z nielicznych budynków, a możliwe że tylko z jednego - DPS-u bo taką ilość jeszcze gdzieś tam poza gminą pewnie przyjmą tylko za jaką cenę? bo mają okazję dobrze zarobić! Tylko koszty tego ponoszą mieszkańcy DPS bo podnosi się im opłaty za pobyt. Podsumowując to Wójt Kwaśniak dopuszcza się przestępstwa za co będzie musiał kiedyś ponieś konsekwencje. Tego nie uniknie tym bardziej, że przepisy pod tym względem będą coraz bardziej rygorystyczne. Szkoda tylko, że cierpią na tym mieszkańcy zmuszeni do znoszenia uciążliwości z tym związanych!!