jestem godny śledzenia tej sprawy jak sie to rzeczy mają w tejże szkole bo sie zbiera coraz wiecej uwag !!
może to ta ta szkoła o której myśle , ma coraz gorsza opinie w kadrze nauczycieli jak i dyrekcji , która jakoś nie odstaje od reszty ....
ktos napisał ze dzieci bija nauczycieli stawiaja sie pokazuja agresje, a z czego bierze sie taka agresja czy chociaż jeden nauczyciel wie , nalezało by zadać im takie podstawowe pytanie ???
no z strachu leku , w danej sytuacji w chwili zagrożenia jedni reaguja taki inni inaczej ale wszystko skupia sie na tym ze najlepiej napisac ze dziecko ma takie czy inne bezstresowe wychowanie a nauczyciel to cacy oprawic w ramka i powiesic!!!
no czasy sie zmieniły ale nic poza tym, nauczyciel zawsze mysli ze bedzie góra bo jak rodzic pójdzie na skarge do dyrekcji lub do samego wychowacy oprawcy to jakoś obiegnie ta wiadomość pół szkoły i tylko sie na dziecku odbije , bo nauczyciel ma zawsze racje nawet jak jej nie ma!!! taki jest ograniczony i będzie się mścił by pokazać swoje , jedna banda !!!
zaznaczam ze pisze to tylko o tej kadrze szkolnej której to dotyczy , gdyz nie wszyscy sa tacy sami, są tez doskonali nauczyciele z sercem do dziecka, chętni z pomocą ale na palcach u reki by ich mozna było wymienić ... w tej szkole !!!
a zeby dodac oliwy do ognia dodam jeszcze cos co napisałem w innym temacie :
dlaczego dzieci nie mogą wychodzić na przerwy z jednej z klas I-III ze szkoły w BRZESKU !!!! a jesli wychodza są zastraszane uwagami !!!!
i dlaczego Pani zamyka te dzieci na klucz i je tez zastrasza w tejże klasie stosując taki rodzaj taktyki wychowawczej a moze sobie nie radzi ???? tylko pytanie z czym chyba sama ze sobą ...
mówiac dzieciom ze jak nie będą grzeczne to je tam zamknie godne zastanowienia.... jak się to dalej potoczy ????
albo zastrasza te dzieci ze zadzwoni do jej mamy , moze taty, .....
i aby temat był jeszcze ciekawszy natcheła mnie myśli ze przeciez nie możemy pominąc Pani która szalenie uczy matematyki w tej szkole w klasach od IV-VI ,
niezmiernie sie pocąc na lekcjach nie robiąc za wiele , za to doskonale wychodzi jej zadawanie w nadmiarze zadań do domu po 6-7 kartek aby ktoś tu z osób czytając tego nie pomylił ze stronami , bo pisze o kartkach no ale przeciez tylko matematyka jest najważniejsza i aby tego nie było mało dzieci maja tych zadań z każdej lekcji tyle , a lekcji w tygodniu jest tylko 4 :))) czyli w ciagu tygodnia kartek z matemtyki jest 28 tylko :))))
na weekend szanowana Pani zadaje tylko 13 kartek !!! aby dzieci przez weekend o niej nie zapomniały jaka jest wspaniała!!!!
pytanie nasuwa sie samo moze by tak zgłosić takie nauczanie komu trzeba bo to tez godne zastanowienia???
a moze by ta Pani poszła na podratowanie zdrowia psychicznego na rok moze dobrze by jej to zrobiło ....
o tej szkole w BRZESKU mozna coraz wiecej jak widac porozmawiać !!!! BigGrin BigGrin BigGrin
Powrót do początku