tak to jest jak człowiek zamiast w szkole, opiera swoją wiedzę na reklamach.
nawet gdyby były z Polski to i tak zyski w Polsce nie zostaną.

czyli jednak do szkoły.

a szczerze to mnie to nie interesuje czyj jest sklep czy niemiecki czy portugalski czy jakiś chiński... wiem jedno parówki,konserwy (mają więcej mięsa niż w normalnych sklepach w tej samej grupie cenowej) i parę innych rzeczy kupuję w lidlu, a mleko, chleb i świeczki zapachowe w biedronce. warzyw i owoców przeważnie nie kupuje w takich sklepach tylko jadę do innego bo są bardziej świeże niż lidlu czy biedronce.
ludzie zawsze trzeba patrzeć na skład i producenta, a jak nie możecie się zdecydować to raz dla przykładu kupić te same produktu w różnych sklepach i samemu porównać choćby pod względem wyglądu i smaku.

Po pierwsze to każdy ustala warunki osobno, jak sie ktos zgodzil to jego problem. Poza tym uwazam, ze w takich sieciowkach i tak maja lepiej anizeli gdzies po kioskach czy wiejskich delikatesach u prywaciarza. Zwiazki wygonic.

Zwolnili związkowca? Dziwne, przecież związkowiec jest jak zaskroniec- cały rok pod ochroną.

Brawa dla LIDLa, zaraz idę tam na zakupy. Za tępienie największego wrzoda naszej gospodarki jak największe gratulacje! Związki zawodowe to najgorsza gangrena jaka trawi nasza gospodarkę, efekt uboczny przemian. Może i są potrzebne, ale małe i działające. Molochy typu Solidarność czy OPZZ to szkodniki dbające o ciepłe posadki swoich przewodniczących. Dla nich nie liczy się pracownik czy przetrwanie firmy - wycyckać jak najwięcej dla siebie.
U mnie w pracy tez siedzi taki leser związkowy i ... poza paczkami świątecznymi jakoś nie widaC innej inwencji. Ta cała S to nam się udała, oj udała. Dlatego niech sobie lesery same radzą, Już oni nas wmanewrowali w latach 90-tych, oj wmanewrowali.
Wyobraźcie sobie taka sytuację: Pojawia się u Was w domu bandyta, który zajmuje jeden z Waszych pokoi, mieszka, żre za Wasze pieniądze a na dodatek rozkazuje sobie wypłacać sowita pensję miesięczną. Próbujecie go usunąć więc on dzwoni na policję. Policja wkracza, wręcza Wam ogromne mandaty i poucza, że jeżeli jeszcze raz spróbujecie go usunąć - zgnijecie w więzieniu!
Niemożliwe? To przecież zarząd związku zawodowego w normalnym wegetującym jeszcze przedsiębiorstwie.

Dodam jeszcze że te wasze małe sklepiki nie spełniają żadnych ale to żadnych norm sanitarnych i 90% tak czy tak powinno być bezwzględnie zamkniętych przez sanepid.

Tylko markety i wielkie sklepy dużych sieci handlowych.
Uważam że w Brzesku bezwzglednie powinno jeszcze być TESCO i CASTORAMA.

Całodobówka to genialny pomysł. Mam nadzieje że taka w Brzesku się otworzy i to najlepiej TESCO.

Każdy człowiek dąży do podniesienia komfortu życia. Jedni emigrują za granicę w poszukiwaniu dobrobytu, inni, zagonieni, potrzebują po prostu zrobić codzienne zakupy w dużym wygodnym sklepie i to o dowolnej porze. Zamiast obrażać ludzi pracujących cały dzień, spróbuj sam zrezygnować np. z wygody posiadania komputera z internetem, bo przecież wiadomości możesz przeczytać w gazetach, a ich wydawcy też muszą z czegoś żyć!

Ja pracuję w jednym supermarkecie w Brzesku. Rzeczywistość taka: kierownik zarabia i tyranizuje pracowników za 1200 netto. Jak się upomnisz o swoje prawa to wylotka. Właściciele wywożą notorycznie towar nie płacąc za niego. Ktoś z pracowników zje sucha bułkę,batona albo zepsutego banana to grzebią po szafkach i śmieciach i wielki złodziej.....z biedy którą mamy. Proszę o normalną pracę bez znajomości już 3 lata. Muszę z czegoś źyć dobrze, że nie nam rodziny nie mam wyboru.